• Link został skopiowany

Nawet 5 milionów Polaków zmaga się z alkoholizmem. "Już po twarzy widzę, że pacjent pije"

Aleksandra Michalska
Wyprzedzamy inne kraje europejskie. Jednak nie ma się tu czym chwalić, bo mowa o liczbie zgonów bezpośrednio związanych z piciem alkoholu. Jak wynika z danych Eurostatu, z tego powodu zmarło ok. 10 na 100 tys. osób. Gorzej jest tylko w Słowenii (ponad 17 osób). Średnia europejska wynosi trzy i pół, zatem Polacy dorzucają sporej wielkości cegiełkę do niechlubnej statystyki. A lekarze widzą wszystko jak na dłoni.
Nawet 5 milionów Polaków zmaga się z alkoholizmem. 'Już po twarzy widzę, że pacjent pije'
fot. shutterstock / Anicka S

- Alkohol jest świetnym środkiem rozwiązującym. Rozwiązuje komórki wątroby i mózgu, relacje społeczne i rodzinne, i konta bankowe. Niestety nie rozwiązuje żadnych problemów. Na pewno nie zdrowotnych - stwierdziła dr n. med. Agnieszka Nalewczyńska w podcaście "Rezultaty" Michała Wrzoska. - Jest szereg różnych konsekwencji picia alkoholu codziennie, nawet w małych ilościach - dodał specjalista medycyny rodzinnej lek. Michał Domaszewski.

Zobacz wideo Anna Wendzikowska przyznała się do depresji. "Tajemnicą było, że w domu był alkohol" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]

Nawet pięć milionów Polaków zmaga się z alkoholizmem

"To tylko piwko/lampka wina. Miałem/am ciężki dzień w pracy. Przecież mi się należy" - znacie ten głosik z tyłu głowy? Bywa jeszcze gorzej. Niestety wciąż zdarzają się lekarze, którzy wręcz zalecają kieliszek nalewki do kolacji, "tak dla zdrowotności". Często to właśnie te małe ilości są najbardziej zdradliwe. Problemem jest także fakt, że wielu Polaków nie uważa alkoholu za alkohol. Według badania przeprowadzonego przez IBRiS zaledwie 46 proc. osób piwo, a 53 proc. wino uznaje za alkohol. Większość w tej kategorii myśli raczej o wódce (97 proc.) lub whisky (94 proc.).

Nie dziwią zatem (choć smucą) wyniki kolejnego badania, przeprowadzonego przez Akademię Polonijną w Częstochowie w 2024 roku. Dowiadujemy się z nich, że liczba Polaków zmagających się z problemem alkoholowym wynosi cztery-pięć milionów. Około 20 proc. z nich wymaga leczenia. Ze skutkami alkoholizmu zmaga się nie tylko ten, kto nadużywa tej substancji, lecz także jego otoczenie. W obliczu powyższych danych szacuje się, że około 12 milionów Polaków jest narażonych na negatywne skutki tej choroby.

- Czasem już po twarzy widzę, że pacjent pije. Pozostaje tylko pytanie: ile, kiedy i czy już przestał, czy jest dalej w ciągu. W mojej pracy taki pacjent niestety zdarza się prawie codziennie - przyznał lek. Domański. - Ja muszę mu uświadomić, jak szkodliwe to jest. Niejednokrotnie pokazuję mu w badaniach, że jego wątroba już długo "nie pożyje". Alkohol wpływa też na wiele innych aspektów. Często pojawia się np. dna moczanowa, która objawia się m.in. tym, że go codziennie rano bolą palce u stóp. Do tego mnóstwo innych problemów. W morfologii też dochodzi do pewnych zmian - wylistował specjalista.

Problemów zdrowotnych związanych ze spożywaniem alkoholu jest tak wiele, że nie sposób ich wszystkich wymienić. Jednak do najczęstszych należą: choroby trzustki, wątroby, układu pokarmowego, nowotwory (w szczególności w obrębie układu trawiennego), cukrzyca, choroba niedokrwienna serca, udar mózgu, a także zaburzenia układu nerwowego oraz psychiczne. 

 

Lampki wina do kolacji nie da się ukryć. "Widzę to po twarzach"

Pod zapowiedzią odcinka podcastu na Instagramie pojawiło się kilka głosów specjalistów z innych dziedzin mniej lub bardziej związanych z medycyną. Jedną z nich jest kosmetolożka, która zdradziła, że picia alkoholu nie da się ukryć. "Kilka razy w miesiącu mam klientki, które w wywiadzie kosmetologicznym przyznają się do picia tzw. weekendowego, ale ja nie muszę ich nawet o to pytać... Widzę to po ich twarzach. Są obrzęknięte, przekrwione, z drugim podbródkiem bez względu na masę ciała. Zniszczone, zmęczone twarze, to efekt długotrwałego picia nawet w małych ilościach. [...] Mam też bardzo zdyscyplinowane klientki i zdecydowana większość deklaruje, że nie pije wcale. I to też widać po ich twarzach. Są napięte, piękne, po prostu lśnią, mimo że większość z nich jest już daaawno po czterdziestce" - czytamy.

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:

  • Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990
  • Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880
  • Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068
  • Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002

Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Więcej o: