NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 52 min
  • 45 sek

Ordynator SOR-u już po 2. roku specjalizacji. MZ odkłada reformę i zmienia wymagania dla kierowników

Autor: Piotr Wróbel • Źródło: Rynek ZdrowiaOpublikowano: 02 czerwca 2023 06:15

Ministerstwo Zdrowia po raz kolejny zamierza przesunąć termin, od którego ordynatorami SOR muszą być wyłącznie specjaliści medycyny ratunkowej. Ponieważ i tak nie jest pewne czy te wymogi zostaną spełnione, MZ proponuje, by kierownikami SOR mogli zostawać lekarze po 2. roku specjalizacji z medycyny ratunkowej. Czy perspektywa zostania ordynatorem w wieku 28 lat skusi lekarzy?

Ordynator SOR-u już po 2. roku specjalizacji. MZ odkłada reformę i zmienia wymagania dla kierowników
Czy kierownikami SOR będą mogli być lekarze w trakcie specjalizacji? Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
  • Ministerstwo Zdrowia chce przesunąć o rok termin - do 30 czerwca 2024 r. - od którego kierownikami Szpitalnego Oddziału Ratunkowego muszą być wyłącznie specjaliści medycyny ratunkowej
  • Projekt rozporządzenia w tej sprawie zakłada, że kierownikiem SOR będzie mógł być też lekarz robiący specjalizację z medycyny ratunkowej, po 2. roku specjalizacji
  • Teoretycznie ordynatorem na SOR może według tych propozycji zostać lekarz mający 28 lat
  • O odsunięciu w czasie wymagania dotyczącego kadry ordynatorskiej SOR-ów krytycznie wypowiada się środowisko lekarzy, m.in. Porozumienie Lekarzy Medycyny Ratunkowej

Ordynatorem SOR lekarz po 2. roku specjalizacji z medycyny ratunkowej?

Ministerstwo Zdrowia przesunie termin, w którym szpitale muszą na stanowiskach kierowników SOR zatrudniać specjalistów w dz. medycyny ratunkowej. Rozwiązanie uwzględnia uwagi zgłaszane przez dyrektorów szpitali, którzy informowali o trudnościach w pozyskaniu odpowiedniej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie medycyny ratunkowej zainteresowanych pracą na stanowisku ordynatora SOR.

Obowiązek zatrudniania przez szpitale specjalisty medycyny ratunkowej na stanowisku ordynatora SOR miał zostać wprowadzony od 30 czerwca 2023 r. Projekt rozporządzenia ministra zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego przesuwa termin o rok - do dnia 30 czerwca 2024 r.

Braki kadrowe są tak dotkliwe, że resort chce dopuścić możliwość zatrudniania na stanowisku ordynatora lekarza po 2. roku specjalizacji w dziedzinie medycyny ratunkowej, pod warunkiem, że kontynuuje on szkolenie specjalizacyjne.

To rozwiązanie zaskakujące, bo umożliwiłoby systemowo zatrudnianie przez szpitale jako kierowników SOR bardzo młodych lekarzy, którzy jeszcze nie ukończyli specjalizacji. Teoretycznie ordynatorem na SOR może według tych propozycji zostać lekarz mający 28 lat.

Lekarze, nawet młodzi, wczytując się treść projektu rozporządzenia nie ukrywają zaskoczenia. - To, że rezydent trzeciego roku specjalizacji z medycyny ratunkowej może być ordynatorem SOR, gdzie się szkoli pracując, to jednak niezłe jaja - uznał na prywatnym profilu Twittera Jakub Kosikowski, p.o. rzecznika NIL, rezydent onkologii klinicznej.

- Za kawalera wizja ordynatury w jakimś SOR w górach byłby kuszącą - dopisał. Inny uczestnik dyskusji na TT, jaka wywiązała się wokół projektu nowego rozporządzenia twierdził, że w latach 90. przepisy zezwalały na etat p.o. ordynatora „po zrobieniu jedynki, czyli przeciętnie po dwóch latach”. - Medycyna idzie do przodu, ale organizacja ochrony zdrowia nie nadąża - brzmiał wpis.

"Nie zgłasza się żaden kandydat"

Do przesunięcia wymagań dotyczących obsady stanowiska ordynatora SOR o rok dochodzi po raz kolejny, podobnie jak w minionym roku. Znowu nie było szans, by we wszystkich SOR-ach ordynatorami oddziału byli wyłącznie lekarze specjaliści w dz. medycyny ratunkowej.

Jak podało MZ w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia, na 246 SOR-ów tylko w 163 kierownikiem jest lekarz specjalista w dziedzinie medycyny ratunkowej (66,1 proc.). W 71 SOR-ach kieruje nimi lekarz innej specjalności (29.0 proc.), a w 12 lekarz w trakcie specjalizacji z medycyny ratunkowej (4,9 proc.).

Zatem co 3. SOR z uwagi na brak spełnienia wymagania utraciłby kontraktowanie świadczeń, co niosłoby z sobą ryzyko paraliżu systemu PRM. - Przesunięcie terminu wejścia w życie wymagań o rok umożliwi wszystkim szpitalom z SOR kontynuowanie realizacji umowy zawartej z oddziałem wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia - podaje w uzasadnieniu do projektu MZ.

Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych kierował do ministerstwa informacje, że wprowadzenie wymagań od 30 czerwca 2023, jak zakładano, grozi zatrzymaniem pracy niektórych SOR-ów. - Poszukiwaliśmy, poszukujemy i będziemy poszukiwać osoby na stanowisko kierownika SOR ze specjalizacją w dz. medycyny ratunkowej, ale jak dotąd takiego lekarza nie znaleźliśmy - opisuje sytuację kadrową Leszek Lepiarz, dyrektor Szpitala Powiatowego w Skarżysku-Kamiennej, należącego do związku.

Stawka w woj. świętokrzyskim za godzinę pracy w SOR lekarza na kontrakcie to 150 - 250 zł brutto. Kiedy dopytujemy dyrektora czy powodem nieznalezienia ordynatora SOR ze specjalizacją z medycyny ratunkowej nie jest np. brak porozumienia z kandydatami co do wynagrodzenia, odpowiada: - Ale ja nawet nie miałem z kim rozmawiać o wynagrodzeniu. Na stronie szpitala zamieszczamy ogłoszenia, nie zgłasza się żaden kandydat.

SOR w skarżysko-kamieńskim szpitalu jak dotąd funkcjonuje dzięki podjęciu się kierowania tym oddziałem przez specjalistę chirurga w wieku okołoemerytalnym. Jak mówi dyr. Leszek Lepiarz nikt z lekarzy kontraktowych ze specjalizacją z medycyny ratunkowej nie zamierza objąć funkcji ordynatora. - Lekarze obawiają się odpowiedzialności i roszczeniowości pacjentów - podaje jeden z powodów.

Kto dzisiaj może być kierownikiem SOR. Długa lista

Przyznaje, że o ile utrzyma się proponowana wersja rozporządzenia dotycząca wymagań dla ordynatora SOR, to bardzo możliwe, że szpital będzie rozważał wykorzystanie furtki dającej zapewnienie, że zatrudnianie jako kierownika SOR rezydenta po 2. roku specjalizacji z medycyny ratunkowej będzie dopuszczalne po 30 czerwca 2024 r. na równi z zatrudnieniem na tym stanowisku specjalisty w dz. medycyny ratunkowej.

Opinię o tym, iż znalezienie lekarza specjalisty w dz. medycyny ratunkowej, który zechciałby podjąć się kierowania SOR-em jest bardzo trudne podziela dyr. Ryszard Rudnik zarządzający Szpitalem Powiatowym w Raciborzu. Tam do końca roku ma ruszyć nowy SOR.

- Szukałem i znalazłem szefa SOR. Ale rzecz polega to na tym, że to jest raciborzanin i zrobi to dla swojego miasta, wesprze nas, pomoże zorganizować SOR. Doktora znalazłem poprzez osobiste kontakty. Na ogłoszenia, które zamieszczaliśmy nie było żadnej odpowiedzi - mówi dyrektor.

Projekt rozporządzenia odsuwający w czasie wymagania dotyczące kadry ordynatorskiej na SOR dyrektorzy wielu szpitali posiadających te oddziały przyjmują z ulgą. O rozwiązaniu krytycznie wypowiada się natomiast środowisko lekarzy, m.in. Porozumienie Lekarzy Medycyny Ratunkowej.

- W imieniu środowiska lekarzy medycyny ratunkowej wzywam Pana Ministra do wycofania propozycji wydłużenia terminu wymagalności posiadania specjalizacji z medycyny ratunkowej przez ordynatora Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - napisał w stanowisku w związku z konsultacją projektu dr n. med. Patryk Konieczka, prezes Porozumienia Lekarzy Medycyny Ratunkowej.

Skąd tak kategoryczne sformułowanie postulatu? Obecnie - i tak, zgodnie z projektem będzie nadal co najmniej do 30 czerwca 2024 r. - lekarzem kierującym szpitalnym oddziałem ratunkowym może być specjalista lub lekarz specjalizujący się w dziedzinach wymienionych w definicji lekarza systemu.

Ta definicja zgodnie z art. 3 pkt 3 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz.U. z 2022 r. poz. 1720 ze zm.) jest bardzo pojemna i obejmuje specjalistów w dziedzinie: chorób wewnętrznych, kardiologii, chirurgii ogólnej, chirurgii dziecięcej, ortopedii i traumatologii narządu ruchu, ortopedii i traumatologii lub pediatrii.

Lekarzem systemu PRM jest też lekarz posiadający specjalizację lub lekarz po drugim roku specjalizacji i kontynuujący ją w dziedzinach: anestezjologii intensywnej terapii, medycyny ratunkowej lub neurologii.

Zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów?

Jak przypomina szef PLMR lekarzem systemu PRM może być również lekarz, który w ramach szkolenia specjalizacyjnego ukończył moduł podstawowy w dz. chorób wewnętrznych, pediatrii lub chirurgii ogólnej, i kontynuuje szkolenie specjalizacyjne niezależnie od tego, jaka specjalizacja będzie jego specjalizacją docelową.

- Rezydent po II roku a w niektórych specjalnościach po III roku (po module podstawowym - red.) może zostać ordynatorem szpitalnego oddziału ratunkowego. W obecnym stanie prawnym ordynatorem oddziału ratunkowego może być alergolog czy chirurg plastyczny, co nie ujmując tym lekarzom nie jest dziedziną pokrewną i stwarzać może realne zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów - przekonuje dr Patryk Konieczka.

Jak dodaje, kiedy w minionym roku Ministerstwo Zdrowia przesunęło wejście w życie nowych wymagań dotyczących kierowników SOR zrobiono to, gdyż przepisów nie spełniłoby ok. 80 szpitali.- W tym roku liczba szpitali, które zgłaszały problemy jest podobna, co świadczy o tym, że są szpitale, których dyrektorzy co roku liczą na przesunięcie terminu i znowu się nie przeliczyli - przekonuje szef PLMR.

Według Jakuba Kosikowskiego, p.o. rzecznika NIL, kłopoty z realizacją wymagań oznaczają także i to, że lekarze będący specjalistami nie chcą zostawać kierownikami SOR ze względu na trudne warunki pracy, a poza tym zbyt mało lekarzy w stosunku do potrzeb wybiera specjalizację z medycyny ratunkowej.

Z informacji udostępnionych PLMR przez MZ wynika, że w roku 2021 na 372 miejsca rezydenckie przyznane przez Ministra Zdrowia zakwalifikowano 30 lekarzy, natomiast w roku 2022 na 146 miejsc rezydenckich - 39 lekarzy. A to oznacza, że w 2021 roku w dziedzinie medycyny ratunkowej wykorzystanych zostało ok. 8 proc. miejsc rezydenckich, natomiast w 2022 roku ok. 27 proc. miejsc.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum