Tajemnicze zaburzenia psychiczne. Na liście syndrom „chodzącego trupa”

Tajemnicze zaburzenia psychiczne. Na liście syndrom „chodzącego trupa”

Dodano: 
Niebezpieczeństwo dla młodzieży
Niebezpieczeństwo dla młodzieży Źródło:Shutterstock
Zaburzenia psychiczne to nie tylko nerwice i depresja. Istnieje wiele innych schorzeń, które dają bardzo zaskakujące objawy, przez co trudno je zdiagnozować i leczyć. Przedstawiamy jedne z najdziwniejszych „przypadłości” w historii medycyny.

Śpiewak operowy, który mylił swoją żonę z kapeluszem, to niejedyny dziwny „przypadek”, z jakim przyszło się mierzyć lekarzom. Wbrew pozorom jest ich znacznie więcej. Za większość tego typu zaburzeń odpowiadają patologiczne procesy zachodzące w układzie nerwowym, na przykład w przebiegu chorób neurodegeneracyjnych.

Zespół Cotarda, czyli syndrom „chodzącego trupa”

Zaburzenie psychiczne, którego charakterystycznym objawem są urojenia dotyczące śmierci. Pacjent zmagający się z tego typu „przypadłością” jest przekonany, że jego narządy wewnętrzne ulegają rozkładowi, a on sam umiera i przestaje istnieć. Może mu też towarzyszyć przeświadczenie, że należy już do świata zmarłych. W efekcie przestaje mówić i jeść. Wycofuje się z życia społecznego. Nie reaguje na ból i bodźce docierające ze środowiska zewnętrznego. Słyszy różne dziwne dźwięki i głosy.

Dokładne przyczyny zespołu Cotarda nie są znane. Syndrom „chodzącego trupa” występuje zwykle w przebiegu różnych chorób układu nerwowego, takich jak demencja czy schizofrenia. Może być również konsekwencją uszkodzenia struktur mózgowych na skutek udaru, procesów nowotworowych czy padaczki. Leczenie polega zwykle na podawaniu leków przeciwpsychotycznych i przeciwlękowych. Nierzadko obejmuje również psychoterapię poznawczo-behawioralną.

Zespół Capgrasa – sobowtóry są wśród nas?

Osoby cierpiące na zespół Capgrasa żyją w przekonaniu, że bliskie im osoby (na przykład rodzic, przyjaciel, partner lub partnerka) zostały zastąpione przez oszustów o identycznym wyglądzie i zachowaniu (sobowtóry). Żadne logiczne wyjaśnienia nie są w stanie skłonić ich do zmiany zdania. Za wszelką cenę dążą do zdemaskowania „obcych”. W tym celu nierzadko uciekają się do różnych form agresji (słownej i fizycznej). Atakują wyimaginowanych oszustów. Często chcą wyrządzić im krzywdę.

Opisywane schorzenie należy do urojeniowych zaburzeń ksobnych. Powstaje w wyniku uszkodzenia mózgu. Może być pokłosiem demencji i innych chorób neurodegeneracyjnych. Leczenie opiera się przede wszystkim na farmakoterapii. Rodzaj stosowanych leków zależy od pierwotnej przyczyny powstania zaburzenia. Bardzo ważne jest również to, by objąć chorego terapią walidacyjną, która polega na aktywnym słuchaniu pacjenta, zachęcaniu go do podejmowania prawidłowych zachowań społecznych i minimalizowaniu poczucia lęku.

Gdy ręka żyje własnym życiem, czyli zespół doktora Strangelove’a

Chory cierpiący na syndrom obcej ręki, zwany również zespołem doktora Strangelove’a lub zespołem anarchicznej ręki, traci kontrolę nad jedną ze swoich górnych kończyn. Nie panuje nad nią i ma poczucie, że należy do kogoś innego. Wspomniana część ciała może się dziwnie zachowywać. Wykonywać różne ruchy, o których pacjent w danej chwili nawet nie myśli. Wspomniane zaburzenie to najczęściej wynik uszkodzenia ciała modzelowatego w mózgu albo choroby zwyrodnieniowej układu nerwowego.

Czytaj też:
Paraliż senny może przydarzyć się każdemu. Czy jest niebezpieczny?
Czytaj też:
Syndrom Alicji w Krainie Czarów – kiedy książkowa iluzja staje się rzeczywistością

Źródła: emedicinehealth.com, webmd.com, ncbi.nlm.nih.gov