Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"To prawdziwa plaga". Psycholog Katarzyna Witczyk o samookaleczeniach wśród dzieci. Jak im pomóc?

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
O samookaleczeniach, uzależnieniach i najbardziej drastycznych przypadkach w jej karierze rozmawiamy z  Katarzyną Witczyk - psychologiem klinicznym, terapeutą systemowym, psychoonkologiem i psychologiem transportu.
O samookaleczeniach, uzależnieniach i najbardziej drastycznych przypadkach w jej karierze rozmawiamy z Katarzyną Witczyk - psychologiem klinicznym, terapeutą systemowym, psychoonkologiem i psychologiem transportu. Pexels
O samookaleczeniach, uzależnieniach i najbardziej drastycznych przypadkach w jej karierze rozmawiamy z Katarzyną Witczyk - psychologiem klinicznym, terapeutą systemowym, psychoonkologiem i psychologiem transportu. "To prawdziwa plaga!" - podkreśla w rozmowie z nami specjalistka.

Kim jest Katarzyna Witczyk?

Jest psychologiem klinicznym, terapeutą systemowym, psychoonkologiem i psychologiem transportu. Skończyła studia magisterskie i podyplomowe na Uniwersytecie SWPS w Poznaniu, kurs terapeuty systemowego w Wielkopolskim Towarzystwie Terapii Systemowej.

- Jestem psychologiem z powołania i pasji. Od kilku lat interesuję się medycyną i psychiatrią, co bardzo pomaga w codziennej pracy, a także w podejściu holistycznym do pacjenta. Pracuję w Otuszu koło Buku i przyjmuję zarówno dorosłych, jak i dzieci. Obejmuje swoim zasięgiem właściwie teren całej Wielkopolski. Ludzie dojeżdżają do mojego gabinetu z różnych miejsc. Z wizyty online korzystają nawet osoby z poza terenu Polski. Najwięcej młodzieży dociera do mnie z rodzicami z Poznania, Nowego Tomyśla, Grodziska Wielkopolskiego, Buku, Dobieżyna i Wojnowic

- wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Czytaj też: Ogromny wzrost samookaleczeń i prób samobójczych wśród dzieci. Dane są zatrważające

Dlaczego tak ważne jest, by mówić o tym problemie?

Ostatnio zanotowałam bardzo duży wzrost samookaleczeń u dzieci i młodzieży. Mogę śmiało nazwać to plagą. Nie mówiąc już o próbach samobójczych, narkotykach, nawet u dzieci w wieku 10 lat. Stwierdziłam, że działanie z samego gabinetu to za mało. Przecież jestem człowiekiem czynu, jak to mówią moi pacjenci. Wraz z gminą Buk przeprowadziłam w dwóch szkołach warsztaty. Ale powinny one odbywać się cyklicznie, tak aby przyniosły pożądany efekt.

Słyszałam o założeniu przez panią konta w jednej z najbardziej rozpowszechnionych aplikacji. Jak pani myśli, TIK TOK_poradnia online jest dobrą możliwością wyjścia na przeciw młodym ludziom?

Postanowiłam stworzyć dla dorosłych i młodzieży TikTok_poradniaonline, gdzie można zadawać pytania, nawet anonimowo. Dodatkowo na ten moment powstaje platforma, jaką przygotowujemy neuropsychomedica.pl, która jest w budowie. Nie śpimy po nocach, pracując nad samą ideą pomocy dla ludzi chorych, rodziców, by dać możliwość edukacji i wsparcie, a także możliwość dołączenia do grup wsparcia online. Wierzę, że dzięki moim działaniom, jakiś procent dzieci zostanie uratowanych. Wielu rodziców nawet nie zdaje sobie sprawy, że za zamkniętymi drzwiami pokoju własnych dzieci, toczy się walka o życie.

Wcześniej wspomniała pani o pladze samookaleczeń. Czy to na prawdę tak duży problem? Chyba nie zdajemy sobie z tego sprawy?

By zobrazować skalę, to jest to aż sześć nowych osób tygodniowo w gabinecie. Nie mówiąc już o tym, że w większości są to przypadki o których nie wiemy, ponieważ ani w szkole, ani w domu nikt nie zauważył nic niepokojącego. Takie młode osoby nie są pod żadną opieką psychologa. Jednymi słowy jeszcze raz mogę to powtórzyć - mamy do czynienia z prawdziwą PLAGĄ!

Dlaczego młodzi ludzie to robią? Skąd bierze się taka forma, można powiedzieć, przejęcia kontroli nad swoim ciałem, pokazania niezależności i tożsamości? Jakie mogą być tego przyczyny?

Jest to dość skomplikowanie zróżnicowane. Większość dzieci ma zaburzenia sensoryczno-motoryczne. Nie zdiagnozowane odpowiednio, prowadzą do nieradzenia sobie z emocjami, wycofania społecznego, ostracyzmu i mamy utorowaną drogę do samookaleczenia czy zaburzeń odżywiania. Ogólnie nieradzenie sobie z emocjami, niepohamowana złość, którą dziecko dusi w sobie, musi gdzieś znaleźć ujście. Dochodzą jeszcze problemy życia codziennego - brak uwagi ze strony bliskich i rodziców. U młodzieży w wieku 15 -16 lat może to przejawiać się różnego rodzaju zaburzeniami osobowości, których rozwój może przybrać tempo w okresie dorosłości.

Czy mogłaby pani nam podać takie najbardziej drastyczne przypadki samookaleczeń wśród pani pacjentów?

Kiedy o tym pomyślę mam ciarki na rękach... Nie zapomnę, jak rodzice przywieźli mi dziewczynę, która wyszła ze szpitala po szyciu ran głębokich. Przez to, że opuściła ją przyjaciółka, całe ciało miało około 50 ran ciętych. Tak dokładnie powtórzę raz jeszcze 50 ran ciętych. Uda, ręce … I ten płacz, że ona nie chce żyć. Rodzice nawet nie zauważyli, że robiła to regularnie. Obecnie młodzież ma dość luźny styl ubierania, dlatego ciężko jest cokolwiek zauważyć, zwłaszcza na udach. Kolejny przypadek, chłopiec uzależniony od kryształu. Jak to usłyszałam poczułam przerażenie. Okazało się, że brat regularnie zażywał Mefedron, a on mu podkradał tym samym stał się uzależniony.

To przerażające. Na co rodzice powinni zwracać uwagę przy obserwacji swojego dziecka?

Przede wszystkim trzeba rozmawiać i poświęcać czas dziecku. Delikatnie podglądajmy wewnętrzne części ud, ręce oraz plecy w najmniej widocznych miejscach. Trzeba też zobaczyć czy w toalecie nie ma wyjętych żyletek, czy odkręconego ostrza od temperówki.

Jak szukać pomocy? Gdzie się zgłosić?

Jak już zauważymy problem, należy wybrać się do psychiatry, psychologa, czy też terapeuty, tak by opracować problem i znaleźć rozwiązanie. Dodatkowo ważna jest samo edukacja, jak i permanentne rozmowy z dzieckiem, poświęcanie mu czasu i budowanie dużego zaufania, tak by zbudować porządne fundamenty rodzicielskiej przyjaźni z dzieckiem.

A w całym województwie wielkopolskim? Jakie możemy znaleźć miejsca, w których zostanie dzieciom udzielona taka fachowa pomoc?

W województwie wielkopolskim jest bezpłatne Środowiskowe Centrum Pomocy w Otuszu, jak i mój gabinet, który znajdziecie Państwo na portalu "znany lekarz". Pracuje stacjonarnie i online. Pomoc można uzyskać również w samym Poznaniu - w szpitalu HCP Cegielski, gdzie na oddziale są wykwalifikowani lekarze, a także w Wielkopolskim Centrum Terapii systemowej w Poznaniu. Swoje usługi świadczą również psychiatrzy w zależności od terenu, w którym znajduje się pacjent. W przeciągu półtorej miesiąca ruszy również portal pomocowy neuropsychomedica.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski