Pobyt na lotnisku nie zawsze jest przyjemnym doświadczeniem, ale zazwyczaj wiąże się to z długim czasem odprawy lub stresem związanym z samą podróżą samolotem. Czasami jednak spotykają nas tu poważniejsze zagrożenia. Co więcej, mogą się one kryć w najmniej oczekiwanych miejscach. Do wyjątkowego niebezpiecznego incydentu doszło 22 kwietnia 2024 roku na lotnisku Son San Juan w Palmie de Mallorca w Hiszpanii.
Jak donosi hiszpański portal Ultima Hora Mallorca, ofiarą automatu z kawą była 21-letnia pracownica jednej z linii lotniczych. Około godziny 10:30 kobieta wraz ze współpracownikami poszła kupić kawę. Już po pierwszym łyku stwierdziła, że napój ma dziwny smak, a następnie zauważyła, że znajduje się w nim kilka owadów. Wkrótce po tym wystąpił u niej wstrząs anafilaktyczny. Jej twarz zaczęła puchnąć i pojawiły się problemy z oddychaniem. Służby medyczne lotniska natychmiast interweniowały i kobiecie podano adrenalinę oraz inne leki stabilizujące, po czym przetransportowano ją do lokalnego szpitala, gdzie została przyjęta na oddział intensywnej opieki medycznej. Tam pod opieką lekarzy przebywała w sumie 36 godzin.
Rodzina kobiety złożyła na policję skargę, w której z prawnikiem Antonio Martínezem Queredą wskazują na potencjalne przestępstwo przeciwko zdrowiu publicznemu związane z obecnością owadów w maszynie. Sytuacja ta może również świadczyć o nieprawidłowej konserwacji urządzenia. Obecnie problematyczny automat jest wyłączony z użycia. Mimo to informacja o omawianym wydarzeniu może wzbudzać niepokój. Warto też wykorzystać tę okazję, by przypomnieć, jak ważne jest szybkie reagowanie w przypadku tak silnych reakcji alergicznych.
Wstrząs anafilaktyczny, lub też anafilaksja, to szybko rozpoczynająca się i zagrażająca życiu reakcja nadwrażliwości organizmu na jakiś czynnik. Wywołuje objawy w obrębie skóry i tkanki podskórnej, a także układu oddechowego, układu krążenia i przewodu pokarmowego. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, na co są uczulone, więc potencjalnie niebezpieczne sytuacje mogą zdarzyć się w różnych okolicznościach. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie. Opisujący przypadek kobiety z Hiszpanii portal PYOK przypomina, że obecnie Federalna Administracja Lotnictwa wymaga od linii lotniczych posiadania fiolek zawierających jednodawkową dawkę epinefryny, którą w razie potrzeby musi podać strzykawką przeszkolony personel medyczny. Zasady te nie były jednak aktualizowane od 2004 roku.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.