NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

Prof. Cudnoch-Jędrzejewska: jednoznacznie stwierdzono, że nie dopuściłam się mobbingu

Jakub Styczyński Autor: Jakub Styczyński • Źródło: Rynek Zdrowia   • Dodano: 25 kwietnia 2024 17:30   • Zaktualizowano: 27 kwietnia 2024 13:10

Była prorektor ds. personalnych i organizacyjnych mówi Rynkowi Zdrowia, że została bezprawnie ukarana przez rektora, co miało na celu uniemożliwienie jej zabiegania o stanowisko kierującego WUM. - Działania prof. Gacionga przyczyniły się do pogłębiania trwającego już od 2020 r. kryzysu wizerunkowego naszej uczelni - uważa.

Prof. Cudnoch-Jędrzejewska: jednoznacznie stwierdzono, że nie dopuściłam się mobbingu
Nie milkną echa zawirowań przy odwołanych wyborach rektora WUM. Fot. Shutterstock/ Aut. Below the Sky
  • Ubiegająca się do niedawna o stanowisko rektora prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska komentuje toczący się spór wokół wyborów władz uczelni
  • - Proponowałam mediację i rozmowy na każdym etapie trwającego postępowania. Pani Ilków każdorazowo odrzucała propozycję - mówi nam była prorektor
  • Podkreśla też, że komisja antymobbingowa nie stwierdziła stosowania przez nią mobbingu, a rektor prof. Gaciong robił wszystko, aby utrudnić jej start w wyborach

Była prorektor WUM: kara dyscyplinarna została nałożona bezzasadnie i bezprawnie

Jakub Styczyński, Rynek Zdrowia: Rektorska Komisja Antymobbingowa stwierdziła, że stosowała pani elementy mobbingu względem kwestora uczelni oraz jej zastępczyni. Czy zgadza się Pani z tą oceną?

Prof. dr hab. n. med. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska: Wielokrotnie wyjaśniałam, że nie ma takiego określenia jak „elementy mobbingu”, o czym moi pełnomocnicy informowali w pismach skierowanych zarówno do Rektorskiej Komisji Antymobbingowej, jak i do Rektora prof. Zbigniewa Gacionga.

Zadaniem RKA było wydanie opinii w przedmiocie czy skarga jest zasadna i czy pani Jolanta Ilków była ofiarą mobbingu. Komisja jednoznacznie stwierdziła, że w przedmiotowej sprawie mobbingu nie było.

Należałoby zadać pytanie: dlaczego p. Jolanta Ilków nie skorzystała z przysługującego jej prawa skierowania sprawy do sądu pracy, który jest władny do rozpatrywania spraw pracowniczych, w tym mobbingowych, skoro jest przekonana i ma dowody, że była przeze mnie mobbingowana? Proszę zauważyć, że wówczas skarżyłaby pracodawcę, czyli prof. Gacionga, co zapewne nie jest dla niej korzystne, ponieważ Pani Kwestor otwarcie popierała kandydaturę prof. Gacionga, lobbując wśród pracowników za jego poparciem.

Dodam jeszcze, że o wszelkich podejmowanych przeze mnie działaniach rektor był informowany na piśmie i żadne działania nie miały miejsca w Uczelni bez jego akceptacji.

Komisja krytycznie oceniła jednak zlecane przez panią zadania np. konieczność przygotowywania czasochłonnych raportów, co miało podważać zaufanie do kwestora uczelni oraz wywoływać stres i prowadzić do obniżenia poczucia własnej wartości przez podwładnych.

Komisja stwierdziła niekwestionowane prawo do wymagania przeze mnie sporządzania raportów celem zorientowania się co do ilości pracy na stanowiskach kwestorskich.

Analiza pracy jest jedną z najważniejszych technik zarządzania zasobami ludzkimi w organizacji. W odniesieniu do analizy pracy istnieje wiele technik stosowanych do zbierania danych, a jedną z nich jest sporządzanie przez pracownika dziennika lub raportu. Pracownik opisuje typowy dzień, godzina po godzinie. Technika ta jest stosowana szczególnie w odniesieniu do stanowisk kierowniczych.

Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, iż wymóg raportowania pracy przez osobę piastującą stanowisko kierownicze, był dotkliwy i poniżający. Oznaczałoby to bowiem, iż osoba piastująca takie stanowisko z założenia nie może podlegać żadnej kontroli, a jej praca nie może podlegać jakiejkolwiek ocenie.

Komisja faktycznie nie stwierdziła mobbingu w ścisłym znaczeniu, natomiast zwróciła uwagę, że pani start w wyborach na rektora może być problematyczny. Bo może i nie było prawomocnego wyroku, ale i tak ustalenia mogą rzutować na pojęcie nieskazitelności pani charakteru. Nie boi się pani, że sprawa - niezależnie od rozstrzygnięcia - zaszkodzi uczelni?

Komisja nie stwierdziła, aby mój start w wyborach był problematyczny, ponieważ przekazała mi opinię 28 grudnia 2023 r., a sporządziła ją i przekazała Rektorowi 18 grudnia 2023 r. Do decyzji kandydowania w wyborach poinformowałam społeczność akademicką 14 lutego 2024 r.

Komisja w swoich rekomendacjach napisała, że: „sugeruje podjęcie działań ukierunkowanych na zbudowanie gotowości do rozmów pomiędzy Panią Jolantą llków a Panią prof. Agnieszką Cudnoch-Jędrzejewską.

Dotychczasowe ustalenia Komisji wskazują, że działania mające na celu doprowadzenie do mediacji przed rozpoczęciem postępowania okazały się nieskuteczne. Komisja uważa, że zajęte przez nią stanowisko może zachęcić obie Strony do podjęcia rozmów, wyjaśnienia kwestii spornych i przywrócenia poprawnej komunikacji w ich wzajemnych relacjach pracowniczych.

Udostępnione dokumenty, wyjaśnienia obu Pań i zeznania świadków, wskazują na wieloletnie wysokie zaangażowanie obu Pań w prawidłowość działania Uczelni, które mogłoby być fundamentem konstruktywnych zmian. Jeżeli więc zostaną stworzone warunki do poprawy zasad współpracy, może być ono podłożem motywacji dla podjęcia przez obie Panie wysiłku na rzecz rozwiązania problemu.

Według ustaleń Komisji, u źródeł powstałego konfliktu leżą przede wszystkim zagadnienia dotyczące reorganizacji kwestury i występujące na tym tle kwestie sporne. Komisja pozwala sobie zarekomendować do rozważenia, czy w przyszłości nie byłoby wskazane, aby przed obejmowaniem wysokich funkcji administracyjnych, osoby mające pełnić te funkcje miały możliwość odbycia szkolenia dotyczącego współczesnych technik zarządzania”.

Pani pełnomocnicy informowali, że złożyła pani pozew o naruszenie dóbr osobistych względem oskarżających. To opcja atomowa. Czy chcąc pokazać chęć do dialogu, nie powinna pani jednak skłonić się np. ku mediacjom?

Pragnę nadmienić, że byłam osobą, która proponowała mediację i rozmowy na każdym etapie trwającego postępowania. Pani Ilków każdorazowo odrzucała propozycję przystąpienia do rozmów mediacyjnych a Pan Rektor Zbigniew Gaciong na żadnym etapie postępowania nawet nie próbował doprowadzić do mediacji. Nie odpowiadał także na pisma rzecznika akademickiego mec. Lutego, kierowane do niego w tej sprawie.

Od momentu zgłoszenia przeze mnie do rzecznika akademickiego 13 stycznia 2023 r. napięć w relacjach z p. Ilków powstałych na tle jej braku zgody na prowadzoną przez rektora reorganizację w tym Pionu Kwestury, byłam otwarta i gotowa do rozmów z Kwestor Ilków. Gotowość do rozmów potwierdziłam również w rozmowie z Mężem Zaufania 16 marca 2023 r.

O swojej gotowości do mediacji zapewniłam także podczas wysłuchania mnie przez członków RKA w maju 2023 r. JM Rektor pomimo wyraźnych rekomendacji Komisji nie zaprosił mnie na spotkanie celem wsłuchania i odniesienia się do opinii Komisji. Nie zaproponował mi także przystąpienia do mediacji.

Co więcej, w uzasadnieniu decyzji rektora w sprawie ukarania mnie karą dyscyplinarną z 19 kwietnia 2024 r. napisał: "Rektor nie mógł również skierować sprawy do mediacji na podstawie art. 282 pkt 1 Ustawy ze względu na zaistnienie negatywnej przesłanki z art. 283 ust. 1, tj. braku zgody pokrzywdzonej na przeprowadzenie mediacji".

W świetle powyższego proponuję wnikliwie zapoznać się z Procedurą przeciwdziałania mobbingowi, dyskryminacji i wykorzystywaniu seksualnemu w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym wprowadzonym Zarządzeniem Rektora nr 81/2023 r. w dniu 30 marca 2023 r. Proszę zwrócić szczególną uwagę na datę wprowadzenia zarządzenia oraz datę zgłoszenia skargi 25 stycznia 2023 r., a w szczególności na przepisy par. 15: „Czynności podejmowane przez Komisje Antymobbingową”.

W pani oświadczeniu dla PAP czytamy, że nie utraciła pani możliwości ubiegania się o start w wyborach na rektora WUM. W ekspertyzie datowanej na 1 marca, przytaczanej przez Radio Zet, stwierdzono, że nie spełnia się kryteriów do startu w wyborach, jeżeli osoba została np. ukarana dyscyplinarnie.

Kara dyscyplinarna upomnienia została nałożona bezzasadnie i bezprawnie. Od kary przysługuje mi odwołanie do sądu pracy co też uczyniłam 22 kwietnia 2024 r. Kara upomnienia została nałożona bez uprzedniego mnie wysłuchania, które jest jednym z niezbędnych elementów skuteczności nałożenia takiej kary. W świetle prawa nie jestem ukarana dyscyplinarnie do czasu, gdy sprawa zostanie rozpoznana przez Sąd powszechny.

Ponadto proponuję zwrócić się z pytaniem do pięciu profesorów prawa, na których ekspertyzę powołujecie się Państwo oraz Pan Rektor, o wyjaśnienie, jakie było zagadnienie zamówionej przez przewodniczącego rady Uczelni ekspertyzy oraz zapoznanie się z treścią i wnioskami ekspertyzy.

Nadmieniam, że ekspertyza ta wykonana była na zlecenie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (Radę Uczelni), a więc z pieniędzy publicznych, zatem w świetle obowiązujących przepisów jej treść powinna być dostępna dla każdego obywatela. Zadziwiające jest, że tak „korzystna” treść ekspertyzy nie została upubliczniona przez rektora.

Proszę wnikliwie zapoznać się z treścią ww. ekspertyzy oraz uzasadnieniami nałożenia na mnie kary, która opiera się o rzekome wnioski z opinii Rektorskiej Komisji Antymobbingowej oraz ww. ekspertyzy prawników zewnętrznych. Proszę dotrzeć do ekspertyzy wykonanej przez prawników zewnętrznych dotyczącej możliwości objęcia funkcji kierownika Katedry i Kliniki Ginekologii. Ekspertyza dostępna w internecie. Proszę zwrócić uwagę na prawników, którzy na zlecenie Rektora prof. Gacionga wykonali ww. ekspertyzę.

Czy Pani zdaniem prof. Gaciong zareagował nieprawidłowo? Co by Pani zrobiła na miejscu?

Prof. Gaciong swoim działaniem złamał nie tylko przepisy prawa powszechnego, ale również przepisy i procedury wewnętrzne uczelni, a nade wszystko jego działania są niegodne osoby piastującej stanowisko Rektora, łamiąc wszelkie wartości akademickie. Działania prof. Gacionga przyczyniły się do pogłębiania trwającego już od 2020 r. kryzysu wizerunkowego naszej uczelni. Proszę pamiętać, że nie jest to jedyny kryzys, który miał miejsce podczas kadencji prof. Gacionga.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum