• Wzrost zainteresowania medyczną marihuaną w Polsce jest ogromny, czego dowodem są dane ekonomiczne: w 2019 roku wydano 2909 recept na marihuanę, natomiast w 2023 roku liczba ta wzrosła do 276 807 recept
• Minister zdrowia Izabela Leszczyna podkreśla, że kwestia legalizacji marihuany to sprawa dla całego rządu. Obecnie chce skoncentrować się na kontroli nadużyć w wydawaniu recept na marihuanę przez lekarzy
• Zdaniem szefowej resortu zdrowia przed rozważeniem pełnej legalizacji marihuany konieczne jest przeprowadzenie szeroko zakrojonej edukacji zdrowotnej, zwłaszcza wśród młodzieży, aby zwiększyć bezpieczeństwo i świadomość

Wzrost zainteresowania medyczną marihuaną, ale o pełnej legalizacji na razie nie ma mowy

Minister zdrowia Izabela Leszczyna na antenie Radia Zet pytana była o to, "kiedy nastąpi prawdziwa legalizacja bądź dekryminalizacja" marihuany. Zauważono, że "w obecnej sytuacji mamy do czynienia z wykorzystywaniem dziurawych przepisów i de facto jest to legalna marihuana dla bogatych".

Przypomnieć w tym miejscu należy realne dane świadczące o wzroście zainteresowania medyczną marihuaną, przytoczone niedawno przez ekonomistę Rafała Mundrego, który, powołując się na Centrum e-Zdrowia pisał, że w 2019 roku zrealizowano 2909 recept na łączną ilość 33 219 g marihuany, w kolejnych latach natomiast odnotowano tego znacząco więcej:

• w 2020 - 7137 recept na 94 038 g
• w 2021 - 33 147 recept na 427 017 g
• w 2022 - 108 847 recept na 1 167 752 g
• w 2023 - 276 807 recept na 4 658 759 g.

Czy w związku z tym możemy spodziewać się legalizacji w niedalekiej przyszłości?

- To nie jest pytanie do mnie. Jeśli jest przekroczenie prawa, to pewnie są organy ścigania, ale jeśli mówimy o nadużywaniu, przypomnę, że czasem dzieje się tak, słyszymy to w mediach, że jakiś lekarz musi zwracać pieniądze, bo w wyniku kontroli NFZ-u okazało się, że wydawał jakąś substancję, jakiś lek, niezgodnie z przepisami: za dużo, albo nie na takim poziomie refundacyjnym, na jakim powinien - mówiła minister.

Będą kontrole z NFZ, a ludziom potrzeba edukacji zdrowotnej

Jak zapewniła szefowa resortu zdrowia:

- Będę rozmawiała z prezesem NFZ-u i poproszę o takie kontrole - jeśli to jest nadużywane i medyczna marihuana jest nielegalnie wydawana, oczywiście trzeba to skontrolować. Natomiast pytanie o legalizację marihuany to jest pytanie do całego rządu - zaznaczyła Leszczyna. 

Jak można wywnioskować z wypowiedzi minister zdrowia, aby marihuana mogła być w Polsce legalna i dostępna bez konieczności zdobywania recepty, powinniśmy się lepiej w tej kwestii wyedukować.

- Wiemy, co się wydarzyło w Niemczech, tam zalegalizowano, ale pod różnymi rygorami. Pewnie pod takimi rygorami kiedyś będzie dostępna także w Polsce, natomiast uważam, że przede wszystkim nasza młodzież nie jest na to gotowa - zasugerowała minister.

- Nie prowadzimy edukacji zdrowotnej od wielu lat. Najpierw musimy bardziej wyedukować, uświadomić - szczególnie nasze dzieci i młodych obywateli, żeby byli bezpieczni - podkreśliła.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• MINISTER ZDROWIA
• MEDYCZNA MARIHUANA
• MARIHUANA
• IZABELA LESZCZYNA